W artykule zatytułowanym „Problem uczestnictwa w obradach sejmu 1607. Kwestia autorytetu parlamentu w opinii szlacheckiej”, dokonano analizy problemu uczestnictwa w obradach sejmu a także problemu legitymizacji jego działań. Zgodnie z ugodą zawartą 7 października 1606 r. pod Janowcem między królem a rokoszanami Zygmunt III powinien jak najszybciej zwołać Parlament do Warszawy, który miał się zająć porównaniem artykułów sandomierskich z wiślickimi i uchwalić konieczne reformy. Ponieważ monarcha zwlekał ze zwołaniem parlamentu, opozycja wykorzystała to do wznowienia konfederacji rokoszowej. Pretekstem było żądanie zwołania przez Zygmunta III sejmu. Zjazd rokoszowy w Jędrzejowie uchwaliła opozycja wówczas, gdy król wyznaczył datę rozpoczęcia obrad sejmowych. Mimo to rokoszanie rzucili hasło bojkotu sejmików przedsejmowych. Jednak tylko szlachta województwa krakowskiego zbojkotowała sejmik w swym województwie. Ponieważ na zjazd do Jędrzejowa (28 marca – 26 kwietnia) przybyło niewiele szlachty, rokoszanie zadecydowali o wolnym marszu na Warszawę. Przez cały maj i pierwszą połowę czerwca sejm i rokoszanie wysyłali do siebie poselstwa. Ich celem nie było przekonanie drugiej strony, lecz wykazanie dobrej woli wobec szlacheckiej opinii publicznej. Tę walkę rokoszanie przegrali.
Pobierz pliki
Zasady cytowania