Opublikowane: 2018-09-121

Narodziny filozofii z ducha... muzyki

Bogdan Banasiak
Humanistyka i Przyrodoznawstwo
Dział: Artykuły
https://doi.org/10.31648/hip.829

Abstrakt

Wydaje się, że filozofia rzadko miała związek z muzyką - Rousseau, Nietzsche czy Adorno to wyjątki. A jednak w mitologii i tradycji greckiej związki takie były bardzo wyraźne: koźlonogi Pan, który zdradził Apollinowi tajemnicę wieszczenia, był muzycznym wirtuozem; ucieleśniający mądrość Sylen uczył Dionizosa śpiewu i tańca; Apollo, stanąwszy na czele korowodu szalonych muz, uczynił je przewodniczkami poetów; sami zaś poeci (jak Orfeusz czy Muzajos) posiadali umiejętność rozumienia ludzkiej natury oraz dar przepowiadania przyszłości i uosabiali natchnioną mądrość. Przynajmniej więc w pewnym stopniu filozofia wywodzi się z muzyki. Koneksje te zaś potwierdza osoba Gilles’a Deleuze’a, którego nomadologia oraz takie kategorie, jak „kłącze”, „refren”, „powtórzenie” czy „deterytorializacja”, stały się istotnymi wyznacznikami dla współczesnej eksperymentalnej muzyki elektronicznej.

Słowa kluczowe:

Nietzsche, muzyka, filozofia, Grecja, Wagner, Dionizos, Apollo, muzy, aojdowie, resentyment, Deleuze

Pobierz pliki

Zasady cytowania

Banasiak, B. (2018). Narodziny filozofii z ducha. muzyki. Humanistyka I Przyrodoznawstwo, (17), 107–122. https://doi.org/10.31648/hip.829

Cited by / Share

Ta strona używa pliki cookie dla prawidłowego działania, aby korzystać w pełni z portalu należy zaakceptować pliki cookie.