Film Krzysztofa Zanussiego zatytułowany Z dalekiego kraju nie opowiada pełnej biografii Karola Wojtyły. Zadanie, jakie postawił przed sobą reżyser, polegało na przedstawieniu ludzi, miejsc i wydarzeń, które wpłynęły na kształtowanie postaci przyszłego papieża z Polski, nieznanego przecież widzom zza Żelaznej Kurtyny. Film, inaczej niż późniejsze produkcje (Karol. Człowiek, który został papieżem; Jan Paweł II), jednak nie stawia w centrum narracji postaci Karola Wojtyły: reżyser posługuje się wyjaśnieniami spoza kadru i fragmentami dokumentów przedstawiających przemiany zachodzące w kraju (II wojna światowa, czas komunizmu, odnowiona nadzieja po wyborze Jana Pawła II), sam zaś protagonista ukazywany jest często w dość odległej perspektywie. Autor artykułu podkreśla, że nie tylko Polska jest tu „dalekim krajem”, lecz także Wojtyła staje się postacią drugoplanową: jest filmowany z daleka, przywoływany w rozmowach przyjaciół, bliski i rozpoznawalny stanie się dopiero w dokumentalnych ujęciach już jako papież. W ten sposób Zanussi unika tworzenia filmowej narracji, która łatwo mogłaby się stać hagiografią.
Pobierz pliki
Zasady cytowania