Dzięki zachowanej interesującej relacji, wydany drukiem przez Maxa Toeppena i oprócz
tego historyka, przez innych badaczy dotychczas niewykorzystywanej, możliwe było szczegółowe prześledzenie
przebiegu objazdu hołdowniczego wielkiego mistrza Ludwika von Erlichshausena (przez Prusy
Górne i Dolne, ziemię chełmińską i Pomorze) w czasie cztery miesiące w 1450 r. (od pierwszych dni
maja do początku września) i podczas tygodnia w lipcu 1451 r. Przebywanie przez wielkiego mistrza
w 71 ośrodkach administracyjnych państwa krzyżackiego świadczyć może o ich dużym znaczeniu
w owym czasie i takie odwiedziny zwierzchnika Zakonu mogło być dla ich mieszkańców zaszczytem.
Natomiast mieszkańcy z okolicznych miejscowości, do których zwierzchnik Zakonu nie przybywał, udawali
się dla złożenia hołdu do najbliższego ośrodka odwiedzanego przez Ludwika von Erlichshausena.
Wielki mistrz, jak można się domyślać nocował wraz ze swoją świtą, w mijanych zamkach krzyżackich.
Hołdy składali rycerze, knechci, wolni wielcy i mali, sołtysi, rajcy, ławnicy pospólstwo miast, a także przysiężni
wałowi, sołtysi i członkowie rad wsi żuławskich.
Zachowana relacja, oprócz tego, że ukazuje nam ówczesną sieci miast i wsi, to także pokazuje nam,
gdzie zamieszkiwały wówczas na terenie państwa krzyżackiego niektóre większe i aktywne skupiska
Prusów, Mazurów i Niemców.
Dateien herunterladen
Zitierregeln