Artykuł jest współczesnym odniesieniem do tezy Wittgensteina, iż „granice mego języka są granicami mojego świata”. Konsumpcjonizm w połączeniu z liberalizmem oraz kulturą masową prowadzą do merkantylizacji i obiektywizacji świata i człowieka, do mentalności pragmatycznej i odpowiednich form ekspresji, których głównymi wyróżnikami są: ograniczenie człowieka do funkcji ekonomicznych oraz użytkowych. Pociągają za sobą zubożenie i pospolitość słownictwa oraz są związane z ogólną tendencją do trywializacji, np. wulgaryzacji mowy i słowa pisanego, szczególnie rażących w obliczu „estetyzacji życia”. Wiedzie to do wniosku, że ten estetyzm jest jedynie powierzchowny i niekonsekwentny. Jednocześnie należy przestrzec przed ignorowaniem etycznych aspektów mowy i pisma. Może ono być niebezpieczne ze względu na siłę oddziaływania języka. Stanowi nie tylko formę upodlenia i znikczemnienia, lecz także głębokiej degradacji człowieczeństwa w człowieku.
Pobierz pliki
Zasady cytowania
Licencja
Utwór dostępny jest na licencji Creative Commons Uznanie autorstwa – Użycie niekomercyjne 4.0 Międzynarodowe.